Wda Świecie – Wybrzeże Rewalskie Rewal 2-1 (1-1).
Bramki: 1-0 Słaby (10.), 1-1 Gałosz (43.) 2-1 Kalitta (56. – karny).
Żółte kartki: Ratkowski (Wda) – Paczuk, Włodarczyk, Szynkielewski, Ładziak (Wybrzeże).
Sędziował: Maciej Filip (Wolsztyn).
Widzów: 200.
Wda: Zapała – Słaby, Wypij, Dziarkowski, Januszewski, Wenerski, Nawrocki (78. Cieślik), Ratkowski, Bogusiewicz (87. Kozłowski), Rybacki (68. Majka), Kalitta (78. Jaskólski).
W kolejnym meczu o mistrzostwo betclic III ligi mierzyliśmy się z Wybrzeżem Rewalskim Rewal. Pierwsze minuty pojedynku to przewaga gospodarzy z dużą ilością stałych fragmentów gry. Po jednym z nich Wda oddawała kilka strzałów na bramkę rywali ale skuteczny okazał się ten ostatni, którego autorem był Paweł Słaby. W kolejnych minutach świecianie dalej posiadali inicjatywę ale dali się przed przerwą zaskoczyć rywalom. Dośrodkowanie w nasze pole karne piękną główką wykończył Damian Gałosz i mieliśmy do przerwy remis. W drugiej połowie w polu karnym Wybrzeża Patryk Paczuk walczył z Michałem Kalittą i zdaniem arbitra piłkarz gości sfaulował świeckiego snajpera, co poskutkowało rzutem karnym. Pewnie z jedenastki uderzył sam poszkodawany i pokonał po raz drugi Oskara Pogorzelca. W kolejnych minutach goście próbowali odrobić straty ale lepsze sytuacje do podwyższenia wyniku miała Wda. Mimo to żadnej z drużyn nie udało się już trafić do siatki i mecz zakończył się wygraną świeckiego KS.